środa, 24 września 2014

na serio?




Kim jesteś? Jestem Mamą! Jestem Mamą i nie wiem na czym świat dzisiaj stoi. Zapominam obejrzeć wiadomości, w sumie nie mam kiedy, bo akurat wtedy kąpiel. Nie wiem który dzisiaj dzień tygodnia…
Ot,  taka sytuacja:
DużyA cichuteńko coś do siebie:  dzisiaj jest… 23
MamaA: nie, no co Ty! Na pewno jeszcze nie 23, bo 24 mamy szczepienie, a to za kilka dni dopiero.
D.A. :  nie nie, dzisiaj 23!
Nie liczę dni tygodnia. Nie wiem jaki jest dzisiaj dzień, i chociaż zapisuję sobie wszystko w kalendarzu, czas potrafi mnie zaskoczyć! Bo leci zdecydowanie za szybko.
Jeszcze w czwartek tydzień temu MałyA ze swoim kumplem moczyli stópki w morzu a my z D. opalałyśmy nogi biegając za nimi po plaży :) dzisiaj po tamtym gorącym tygodniu nie ma już śladu. Na serio to chyba koniec ciepełka. Lato wyjechało do ciepłych krajów i załatwiło sobie zastępstwo z jesienią. Phi..  nawet nam nie zaproponowało wspólnej podroży. Ale nie ma co płakać. To tylko przejściowe. Chwila moment i znowu będziemy chować do szafy zimowe kurtki! Tymczasem logicznie trzeba opracować system spacerów, bo w piaskownicy już sobie z syneczkiem babek nie pobudujemy. Spacery będą coraz krótsze, bo zimno i Jemu i mi. Coraz więcej czasu w domu, chociaż od mrozu nie uciekamy, troszkę nawet lubimy jak nam nosy zmarzną. Ale już nie tak zdrowo 5 godzin na mrozie siedzieć. A w domku wełniane skarpety i kubek ciepłej melisy z gruszką. Nie będzie tak źle! Damy radę!











A Wy boicie się już zimy? Macie na nią jakieś sposoby? :)
P.S. jakość niektórych zdjęć może być... niezadowalająca... ajfon już nie wyrabia, trzeba by w 6 zainwestować te kilka tysięcy... łohohoho :)

2 komentarze :

  1. Wiesz co? ja im jestem starsza, tym bardziej zimy nienawidzę. A odkąd jestem mamą mogłabym zapaść w zimowy sen.
    Cudownie jest marznąć na spacerach, cudownie jest łazić po tej całej zimowej chlapie....a najbardziej przecudne jest to uczucie, kiedy to po 30 minutowym ubieraniu, wyjdziesz przed klatkę, a dziecię oznajmia Ci, że chce SIKU! O masakraaaaaaaa, a teraz będę miała jeszcze Michała.............oj nie nie nie, idę spać i proszę obudzić mnie w marcu!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja uwielbiam się spocić już przy ubieraniu kurtek, czapek i tych wszystkich zimowych ekwipunków, po plecach cieknie, a tu na dworze przyjemny podmuch wiatruuuu :) to jest życie! :)

      Usuń

Dziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz. Jeśli nie masz konta Google, wybierz NAZWA/ADRES URL, pierwszą lukę uzupełnij swoim imieniem, drugą zostaw pustą.