wtorek, 15 lipca 2014

a po weekendzie tylko wspomnienie :)


Wizyta przemiłych gości dobiega niestety końca i znów będzie trzeba samemu w domu z dzieciaczkiem siedzieć :) Konkluzja taka mnie naszła podczas tych paru dni, że chyba gosposi potrzebuję :D Fajnie tak mieć komu Małego A podrzucić na chwilkę i coś zrobić spokojnie!
Ale póki co weekend  za nami.
Na ślub kolegi Dużego A oczywiście się spóźniliśmy, chociaż nic na to nie wskazywało, wszyscy jak jeden mąż postanowili w związku z badziewną pogodą z nad morza uciekać. Korki, korki, korki, nawet tam gdzie się filozofom nie śniło! Obsuwa dobre 10 minut! Ale na przysięgę zdążyliśmy. Zawsze się wzruszam, nawet na obcych ślubach :) Przypominam sobie mój i Dużego A. aaaach…
 Po ślubie pojechaliśmy do oddalonego kilkaset metrów mini zoo. A tam! Wielki King Kong, dziecięca zmora mojego brata :) teraz przeszła na Małego A, bo płakał jak zobaczył stwora. Ale zwierzęta oglądał już z większym entuzjazmem. 






Na mini zoo nie poprzestaliśmy, w drodze powrotnej nadrobiliśmy prawie godzinę drogi, tylko po to, żeby spróbować hamburgera, najlepszego w życiu Taty A (ja nie miałam okazji skosztować wcześniej) Ponoć taki wieeelki i taki pyyyyszny. No cóż, widocznie był, kiedyś. Ani wielki, ani pyszny się nie okazał. Kawałek mielonego kotleta, wsadzonego w bułkę i przykryty kiszoną kapustą. Ot Ameryka! Tato A dawno już tam był, może Mu się pomyliło, ale był tak samo zawiedziony jak reszta wycieczki.  

W samochodzie w sumie 5 godzin, więc Małemu A trochę się nudziło, dobrze, ze ciocia za rączkę potrzymała :)

Weekend ogólnie dość intensywny. Były spacery nad morzem, była zabawa w trampolinie, a nawet pochód Hindusów :) A tu jeszcze kilka fotek :)








1 komentarz :

  1. Duży A rozumiem chciał walczyć z King Kongiem gigantem hehe.
    P.S. Nowa czytelniczka z niecierpliwością czeka na kolejne weekendowe wspomnienia
    ★★★★★

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz. Jeśli nie masz konta Google, wybierz NAZWA/ADRES URL, pierwszą lukę uzupełnij swoim imieniem, drugą zostaw pustą.