Jako, że jestem Matka na etacie domowym, w pracy 24/7
większość czasu spędzam w towarzystwie mojego ukochanego syna. Kiedy więc
przychodzi, upragniony przez wszystkich wychodzących co rano do pracy, weekend,
cieszę się i ja!
Bo wiem, że 2 dni będą już nie we 2, ale we 3! Staram się wyciągać wtedy moich chłopaków gdzie się da, aby razem celebrować weekendową wolność. I choć weekend dla DużegoA to raczej domowe zacisze, bo co dzień jest wśród ludzi, w pracy, ja zazwyczaj nalegam, żeby gdzieś się przejść, przejechać, wyjść z domu po prostu – ot taka odskocznia. Tym razem pogoda była tak piękna, że nawet chyba DużemuA byłoby szkoda przesiedzieć w domu taki słoneczny, ciepły dzień.
Bo wiem, że 2 dni będą już nie we 2, ale we 3! Staram się wyciągać wtedy moich chłopaków gdzie się da, aby razem celebrować weekendową wolność. I choć weekend dla DużegoA to raczej domowe zacisze, bo co dzień jest wśród ludzi, w pracy, ja zazwyczaj nalegam, żeby gdzieś się przejść, przejechać, wyjść z domu po prostu – ot taka odskocznia. Tym razem pogoda była tak piękna, że nawet chyba DużemuA byłoby szkoda przesiedzieć w domu taki słoneczny, ciepły dzień.
My mamy blisko morze, więc zawsze jest gdzie pojechać, żeby pooddychać
czystym powietrzem i ponapawać się pięknym krajobrazem. Siadamy wtedy na skraju
plaży i wietrzmy stopy na piasku :) Nawet jesienią jest pięknie!
"A w drodze powrotnej padłem - w opakowaniu :)"
A czy Wy macie jakieś swoje ulubione miejsca na rodzinne wypady? Podzielcie się, co robicie gdy rodzinka jest w komplecie?
P.S. Na zdjęciach oprócz nas, rodzinka o tym samym nazwisku :)
Weekendy zazwyczaj spędzamy u mojej siostry - ma duży ogród, więc jest gdzie poleniuchować :) P.S. zdjęcia piękne!
OdpowiedzUsuńU nas tak samo. Cały tydzień sami siedzimy. A jak weekend przychodzi to mąż jest tak zmęczony, że nigdzie nie chce mu sie iść. Czasami sama z córką jadę do mamy.
OdpowiedzUsuń