Moje dziecko… yyy NASZE dziecko zasypia we własnym łóżeczku.
Nie. Jeszcze raz! Nasze dziecko, jak tylko zostanie uśpione przez Tatę ( w
wyjątkowych okolicznościach przez Mamę) odkładane jest do swojego łóżeczka. Śpi
w nim dopóki na nocne zaleganie w pokoju nie pojawią się Rodzice. Chyba za
głośno chrapiemy, albo MałyA wyczuwa nas po zapachu, bo od razu zaczyna się
kręcić, wiercić, mruczeć, do czasu…
wtorek, 30 września 2014
piątek, 26 września 2014
chrup i lub!
Każdy ma swoje złe nawyki... żywieniowe. Mam i
ja. Moją zgubą od zawsze jest uwielbienie do wieczornego chrupania. Nie mogę
siedzieć, oglądać, pisać i nic nie jeść. W piątki zazwyczaj jest to niestety
zestaw piwo (1/2 żeby nie było) i chipsy. Nie zjadam tego sama.
Współtowarzyszem zawsze On - mONż. I tak siedzimy i chrupamy. A tyłek wiecie..
roooośnie! I wcale w cycki nie idzie ( w zasadzie nie musi, tam też już wystarczy)
A, że matka raczej z tych co powinni nic nie jeść, żeby nie tyć, to ostatnio przerzuciliśmy się na suszone owoce. Morele, żurawina i orzechy
nerkowca, suszona śliwka itepe. Chrupią i są zdrowe.
środa, 24 września 2014
na serio?
Kim jesteś? Jestem Mamą! Jestem Mamą i nie wiem na czym świat dzisiaj stoi. Zapominam obejrzeć wiadomości, w sumie nie mam kiedy, bo akurat wtedy kąpiel. Nie wiem który dzisiaj dzień tygodnia…
niedziela, 21 września 2014
bo miłość to nie tylko "kocham" (filmik)
Mówicie swoim dzieciom "kocham Cię"? Na pewno mówicie :) ja mówię "kocham" i synkowi i mężowi i wszystkim tym, których kocham. Warto mówić, okazywać uczucia na co dzień, choć to często oczywiste. Dostałam całe tony miłości od moich rodziców. Kocham i nie wstydzę się tego mówić moim bliskim! Nie uważam, żeby to był przejaw tkliwości czy zdziecinnienia. Wręcz przeciwnie - do okazywania uczuć i mówienia o nich trzeba dojrzeć.
środa, 17 września 2014
ścinać? nie ścinać? oto jest pytanie!
Nie ścinać przed roczkiem!
Słyszałam na temat ścinania włosków u MałegoA. Szczerze, to do tej pory nie
przeszkadzały Mu tak bardzo, ale ostatnio zaczęły się przetłuszczać i
nieefektownie wykręcać na różne strony :) A już szczytem szczytów było jak zapytano mnie, czy to chłopczyk czy dziewczynka O_o Toż to mężczyzna z krwi i kości! Nie widać?
Na szczęście już po roczku, więc zdecydowaliśmy… Ścinamy!
poniedziałek, 15 września 2014
śnij synku spokojnie
Wieczór. Piątek. Niunio śpi smacznie jak nigdy już o 19:15, pewnie konferencja przez skajpaja z dziadziami Go wymęczyła, bo się popisywać chciał. Co już umie, a jak chodzi, a jak śpiewa. No więc zasnął
w mgnieniu oka.
czwartek, 11 września 2014
kiedy pytają mnie....
Zacznę niczym nasz prezydent.
"Kiedy pytają mnie..." za co kocham swoje dziecko, zawsze głupkowato się
uśmiecham. No bo nie powiem przecież, że kocham je za piękne oczka, za burzę blond włosów, i promienny uśmiech co rano. To przecież oczywiste!
środa, 10 września 2014
nigdy taka nie będę
Natchnęło mnie, jak zobaczyłam ten obrazek!
Podejrzewam, że temat bliski nie tylko mi. Mamą zostałam w wieku 27 lat, dookoła mnie było więc już sporo dzieci. No cóż, bez bicia się przyznam, że mimo iż na studiach dorabiałam jako opiekunka, nie sikałam z radości na widok dzieci (poza jednym wyjątkiem). Wiele rzeczy w wychowaniu dzieci wydawało mi się dziwnymi,
Podejrzewam, że temat bliski nie tylko mi. Mamą zostałam w wieku 27 lat, dookoła mnie było więc już sporo dzieci. No cóż, bez bicia się przyznam, że mimo iż na studiach dorabiałam jako opiekunka, nie sikałam z radości na widok dzieci (poza jednym wyjątkiem). Wiele rzeczy w wychowaniu dzieci wydawało mi się dziwnymi,
poniedziałek, 8 września 2014
rowerowy pierwszy raz
sobota, 6 września 2014
czwartek, 4 września 2014
Cienie i blaski mieszkania z dzieckiem w bloku... głównie cienie
Mieszkałam całe życie w domu z
podwórkiem, no poza czasami studiów. Mieszkanie w bloku wydawało mi się zawsze
takie fajne, takie miastowe. No to mam co chciałam! Dwa lata temu kupiliśmy wymarzone
mieszkanie, na parterze, w miłej, spokojnej zielonej okolicy.
wtorek, 2 września 2014
Rosja moimi oczami
Temat na czasie. Wszyscy się
rozpisują, rozpiszę się i ja.
Zobaczyć Rosję – to było moje
marzenie, tak wielkie, że dopóki nie stanęłam na Placu Czerwonym nie wierzyłam,
że się ziści.
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)