Czegoś mi się chciało dobrego, z rabarbarem, ale nie chciało mi się gnieść kruchego ciasta i znowu pół soboty w kuchni spędzić.
- ciasto francuskie
- mleko
- rabarbar - wystarczyły 3 gałązki
- budyń śmietankowy lub waniliowy
- cukier brązowy lub biały
- jajko
- jeżyny - nie dodałam ich ze względu na ich soczystość.
Ciasto francuskie rozłożyłam na
blaszce, pocięłam w kwadraty. Na każdy kwadrat kładłam łyżkę przygotowanego
wcześniej budyniu (dałam mniej mleka i zrobiłam słodszy niż podano na
opakowaniu) a na wierzch po kilka kawałków pokrojonego i obranego rabarbaru.
Boki ciasta francuskiego troszkę pozakładałam, tak aby wyszła hmm… taka koperta
(nie za bardzo mi się to udało). Całość posmarowałam rozmąconym jajkiem i
posypałam brązowym cukrem, żeby było słodsze, bo wiadomo rabarbar jest dość
kwaśny. Piekłam 15 minut w ok. 180 st. Wyszło coś takiego:
Smakuje naprawdę dobrze :) A ja po 15 minutach mam coś słodkiego i
resztę soboty mogę spędzić na lenistwie (ha ha ha akurat)!
P.S. Pamiętajcie, jeśli chcecie aby na Waszym facebooku zawsze pojawiały się nasze info o nowych postach musicie kliknąć "OTRZYMUJ POWIADOMIENIA"
o jakie pyszności! a z budyniem po pieczeniu nic się nie dzieje?
OdpowiedzUsuńNo właśnie NIE! Nie rozlewa się, ani żadnych takich historii. Jest jak budyń w drożdżówce! Pycha :)
UsuńPycha!
OdpowiedzUsuń